Autor |
Wiadomość |
Avia |
Wysłany: Czw 19:56, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
No Drago nawet podoba mi sie twój utwór.Moja ocena to 8.5/10
Krytyki odstawie na pózniej |
|
|
Seirus |
Wysłany: Śro 20:54, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Bo widzisz... dla takich utworów ważne jest przesłanie, które Ty zawarłeś w swoim utworze. Ocena 7/10 powinna Cię zmotywować, do dalszego pisania i nauki pisania poezji. |
|
|
Dragosani |
Wysłany: Śro 20:46, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Owszem to mój pierwszy utwór. Taki można rzec "próbny". Dzięki za ocenę. 7/10 to dość sporo jak na pierwszy raz. |
|
|
Seirus |
Wysłany: Śro 20:43, 30 Maj 2007 Temat postu: |
|
Choć możesz wiele czytać, to nigdy nie będziesz wiedział jak to wszystko wyglądało naprawdę w 1944 roku... mimo to utwór ten jest ciekawy, choć brakuje mi czegoś... jego styl nie jest do końca uformowany... Powiedz, czy jest to Twój pierwszy poetycki utwór? Jeżeli tak, to później z czasem będziesz pisał coraz lepiej, aż w końcu będziesz widział, że to co piszesz jest dobre i ciekawe... Poetyckie utwory powinny mieć sens, znaczenie, a ten sonet ma sens, choć nie jest on idealny oceniając go od 1 do 10, dałbym 7. |
|
|
Dragosani |
Wysłany: Śro 20:33, 30 Maj 2007 Temat postu: Dzień Gniewu |
|
Od jakiegoś czasu nachodziły mnie poetyckie myśli, więc postanowiłem zebrać część z nich i stworzyć wiersz. A tak właściwie to jest sonet, jeśli się nie mylę. Napisałem go jako hołd, dla wszystkich poległych podczas operacji "Overlord", która rozpoczęła się szóstego czerwca 1944 roku. Wiem że, daleko mu do doskonałości, więc proszę o oceny. Pozwoli mi to poznać swoje błędy i je wyeliminować.
„Dzień Gniewu”
Zwykły poranek, może zmienić wojnę,
Wrogie okopy, stoją oporem,
Lecz padają pod naszym naporem,
Zwykły poranek, może wyzwolić Europę,
Szósty dzień czerwca, czterdzieści i cztery,
Krew nasza, splamiła plażę,
Drzwi do wolności, bronią wyważę,
W powietrzu świszczą kule, ziemia drży,
Nasze jest zwycięstwo,
Ich siły padną,
Linie wroga się złamią,
Zwycięstwo jest drogie,
Nasze życie jest ceną,
Wojna jest koszmarną sceną. |
|
|