Autor |
Wiadomość |
Seirus |
Wysłany: Śro 14:05, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ej, "Duid" Pikel jest fajny
A tak poza tym nie ma chyba nic dziwniejszego niż troll paladyn, ogr bard albo gigant skrytobójca... |
|
|
Tsin |
Wysłany: Wto 22:59, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Spoko nic mnie nie zdziwi po niziołku albo elfie barbarzyńcy....
albo orku magu który jest NPCem w jednej z moich kampani ^^ |
|
|
Dragosani |
Wysłany: Wto 22:32, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ale jeszcze wracając do Pięcioksięgu, to trzeba przyznać że autor miał wyobraźnie... krasnolud druid... ou sorki, "duid" |
|
|
Tsin |
Wysłany: Nie 21:04, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
Nawet u niej Seirus nawet u niej |
|
|
Seirus |
Wysłany: Nie 15:32, 01 Lut 2009 Temat postu: |
|
Ha. I mam już wszystkie książki Pięcioksięgu Caderllego...
Powiedz to Linie Tsin... |
|
|
Tsin |
Wysłany: Sob 20:27, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Może ciebie :p zazwyczaj jest tak że trzeba zasłużyć na liścia |
|
|
Seirus |
Wysłany: Sob 15:51, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Racja... dlatego biją bez przyczyny... |
|
|
Tsin |
Wysłany: Wto 18:00, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
Bity? ??
jakieś 70-75% dziewczyny z regóły nie pajają agresją |
|
|
Seirus |
Wysłany: Wto 17:03, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
A powiedz mi, jaki facet nie jest bity przez swoją dziewczynę?? |
|
|
Dragosani |
Wysłany: Wto 10:21, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
I do tego biła go jego kobieta |
|
|
Seirus |
Wysłany: Pią 12:38, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ej, Caderlly był nowicjuszem, który całe życie siedział w bibliotece i myślał, że kiedy wyruszy w świat będzie dobry dla wszystkiego co się rusza, a jak doszło co do czego to przypadkowo zabił człowieka... A więc jak myślisz jak miał inaczej reagować? Był że tak powiem prawiczkiem pod względem zabijania i to nagłe zdarzenie wywołało u niego szok... Więc nic dziwnego, że już cały czas go to później dręczyło... |
|
|
Dragosani |
Wysłany: Czw 20:35, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ale mnie nie o to chodzi. Mogą sobie żyć i to nawet w szczęściu. Tylko żeby czasem zrobili coś co nie jest mega dobre i heroiczne. Drizzt w ostateczności ujdzie, bo nie miał przynajmniej litości dla wrogów. Ale jak Cadderly przez kilka tomów miał wyrzuty sumienia za to że przypadkiem zabił tego "złego" z pierwszego tomu (jak on tam się nawywał?) to już przesada. |
|
|
Tsin |
Wysłany: Czw 11:11, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Śwait nie jest taki prosty Seirus ;] to że bohaterowie mogli cześto zginąć nadawało by powieści ciutkę realizmu zamiast naśladować Diablo gdzie zwykły bohater staję się półbogiem pokonując po drodze Piekielną Trójcę władców Piekieł to jest ciut przesada ^^ |
|
|
Seirus |
Wysłany: Czw 10:47, 22 Sty 2009 Temat postu: |
|
Co chcesz Drago... i Drizzt i Caderlly mieli ciężko, przecież nie byli ot początku herosami, dopiero po czasie zyskali umiejętności by móc stawić czoła wszelkim zagrożeniom... A poza tym, miał pisać tyle książek o bohaterach, którzy przy którejś tam z kolei książce mieli zginąć? To byłoby trochę bez sensu... |
|
|
Avia |
Wysłany: Śro 17:02, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ja nie czytam ksiazek |
|
|
Dragosani |
Wysłany: Śro 14:42, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
Przeczytałem Pięcioksiąg... cóż, Salvatore popełnił ten sam błąd co przy Legendzie Drizzta. Główny bohater jest za dobry. Aż mnie od tego mdliło. |
|
|
Seirus |
Wysłany: Śro 14:53, 14 Sty 2009 Temat postu: |
|
A ja wziąłem się za Pięcioksiąg Cadderly'ego... przeczytałem 2 pierwsze, a pozostałe są już w drodze...
PS: niech cie... 5000 post miał być mój... |
|
|
Tsin |
Wysłany: Pią 18:36, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
A ja ostatnio nic nie czytam jakoś tak.....
PS: 5000 post! |
|
|
Dragosani |
Wysłany: Pon 12:22, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
Wygląd jest nie ważny. Liczy się treść |
|
|
Avia |
Wysłany: Pon 10:31, 06 Paź 2008 Temat postu: |
|
Wof ja tez chce xD
aJak ona wyglada? Taka czarna ? czy co? |
|
|